niedziela, 31 maja 2015

Góra Kleszczów zdobyta !!! :)

Od razu zaznaczę...to nie było celem co w temacie :) Celem była głównie Dolina Będkowska a przy okazji zaliczony został Ojców .

Niedzielny poranek, o dziwo wcześnie wstaliśmy godzina około 8:30 :P. Pogoda słoneczna, trochę wiało z rana więc skoczyłem na trening siłowy a później w plener aeroby ...76 km ...:)
Godzina 12 ta wyruszyliśmy ścieżka rowerową wzdłuż Wisły w stronę Toru Kajakowego ( 2 km przed Klasztorem Benedyktynów w Tyńcu). Ścieżka asfaltowa prowadzi wałem. Przejeżdżamy kładka dla rowerzystów i pieszych przez Wisłę znajduje się tutaj Stopień Wodny Kościuszko w Krakowie. Następnie kierujemy się w lewo na Piekary. Niecałe 500 m główna drogę i zjeżdżamy delikatnie w lewo na boczną drogę. Jedziemy dalej w stronę Kryspinowa asfaltówką , mało ruchliwą . Dosłownie zawsze tędy jeździmy a aut jest kilka bądź wcale. Za Kryspinowem skręcamy pierwszą w prawo asfaltówkę , która po około 100 metrach zamienia się w polną drogę. Jedziemy ta drogą między polami przez około hmm 2 km. Przejeżdżamy przez ogródki działkowe w Morawicy. Jedziemy wzdłuż lotniska Balice, ogródki się kończą i jedziemy trochę gorszą polna drogą. Zaraz za końcem lotniska skręcamy w prawo i jedziemy pod wiaduktem pod A4, Przejeżdżamy przez główną drogę w Morawicy i jedziemy wzdłuż po lewej dwa stawy a po prawej na wzgórzu Instytut Zeotechniki. Trasa prowadzi obok dolinki Aleksandrowice. I zaczyna się najgorsze...podjazd pod bardzo wysoką i stromą górę przez las w Kleszczowie....daliśmy rady...a widoki z góry bardzo ładne. Na wprost Tatry a po prawej kopuła w Brzoskwince :) Później już tylko prosto do Dolinki asfaltówką. Po drodze sklep - więc postój musiał być. Uzupełnić płyny :) W gospodarstwie Brandysówka zatrzymaliśmy się na  kiełbaskę i placki ziemniaczane...polecam smaczne jedzenie połączone z zimnym browarem :) Chwila odpoczynku i polną drogą przez dolinkę dojechaliśmy do krajówki. Przejeżdżamy nią na drogę polną i wjeżdżamy Park Ojcowski, fajna ścieżka przez las . Wyjeżdżając z lasu wjeżdżamy prosto w kierunku Groty Łokietka i Bramy. Na tym kończymy...kierujemy się w stronę domu :)
                                      
                                      











niedziela, 24 maja 2015

Co zabrać ze sobą na wyprawę rowerową?

Z początku opierane było na osobach , które tego doświadczyły.

Teraz będzie nasza inwencja :)

Na dzień dzisiejszy już mamy wszystko zakupione. Ponieważ to jest nasza pierwsza tak konkretna wyprawa, wydatków jest najwięcej bo trzeba wszystko kupić. Rzeczy, które wymieniam zostały zakupione z myślą o wycieczce..niczego wcześniej nie mieliśmy...

Zaczęliśmy od rowerów :)
...
i jego uposażenia podstawowego
...
Kuchenka  Campingaz Twister Plus PZ



Kartusz CV 470 Plus

Śpiwory Hi Tec New Space

...
Maty samopompujące Easy Camp Lite Mag Single 3.8 cm x 2 szt
Mata samopompująca to lekka i mała po spakowaniu mata przeznaczona do trekkingu i podróży. Idealna do użytku od wiosny do jesieni. Maty Lite Mat pompują się w kilka minut, a dzięki małym rozmiarom po spakowaniu doskonale nadają się do przenoszenia wewnątrz plecaka.





TECHNICAL SPECIFICATIONS

Fabric:190T 100% polyester
Open size:182 x 51 x 3.8 cm (LxWxH)
Pack size:28 x 16 cm
Weight:1000 g

...
Kolejną ważną rzeczą były sakwy firmy Crosso, też się zastanawialiśmy nad niemieckimi...mieliśmy już umową sponsorką, ale jak przeczytałem jej warunki to zwątpiłem :P
Nowy model 2015 z odblaskowym napisem Crosso




...
Bagażniki tylni
...
Namiot z przedsionkiem Easy Camp Spirit 300
Easy Camp Spirit 300 to bardzo wygodny i nie zawodny namiot o konstrukcji tunelowej dla 3 osób.
Materiał tropiku: 185T 100% Polyester PU, 3.000 mm, szwy klejone
Materiał sypialni: 100% Polyester, oddychający
Materiał podłogi: 100% Polyethylene
Waga: 4,5 kg
Wymiary: 410 x 200 x 120 cm(LxWxH)
Wymiary po spakowaniu: 60 x 19 cm
Pałąki: włókno szklane 8,5 mm
Gwarancja: 2 lata

...
Kaski - osobny post poniżej
...
Dwie czołówki z Lidla wymiatają po 35 zł :P

Zabezpieczenie - wybrane składane , ABUS Bordo Granit X Plus 6500



Dokończenie wkrótce :)

Wyprawa rowerowa Bałtyk

Wyprawa rowerowa brzegiem Bałtyku.
Wyjeżdżamy z Krakowa pociągiem IC PLK z możliwością bagażu rowerowego. Bilety kupiliśmy ponad 3 tygodnie wcześniej przed wyjazdem ponieważ PKP wprowadziło promocję 30%. I takim to sposobem zajedziemy do Świnoujścia w dwie osoby z rowerami za 132 zł ;) Fakt jest jeden 14 godzin jazdy bez przesiadki...dla jednym to minus tyle jechać a dla drugich plus bo się można przespać. Dlaczego bez przesiadki? Ponieważ logistycznie dla nas było by to utrudnienie przenoscic bagaż a jest tego trochę. Dwie godziny różnicy z przesiadką nie zbawia nas. Ze Świnoujścia jedziemy do niemieckiej miejscowosci Ahelbeck. Jest tam bardzo ładna ścieżka ...ciągnie się i ciągnie aż do Dani. Oddzielny pas dla rowerzystów i oddzielny dla pieszych. I nikt nikomu nie wchodzi w paradę. Pozaiedzamy miasteczko, plaże bo podobno bardzo ładnie tam jest. Długo czasu nie będziemy poświęcać tam i zawracamy w kierunku Międzyzdroi . pierwszy nocleg planujemy przed Pobierowem. Kierunek Hel -> Rejs statkiem do Gdyni/ Gdańska i do Krynicy Morskiej /Piaski. Powrót pociągiem z Gdańska do Krakowa Pendolino w 6h podobno...założenia są takie: nie spieszymy się, to nie każda na czas , tylko wakacje czas urlopu przeznaczone jest 14 dni może i 16. Zwiedzanie, noclegi dzikie plaże...gwiazdziste niebo i spadające gwiazdy...;)....pole namiotowe. Tak to w skrócie wygląda. Kuchenkę mamy więc w trasie herbatkę czy coś zjeść na tle pięknego morza w dziczy jak najbardziej. Kupilem specjalne na tą wyprawę Power banka 30 tyś mAh zrodlo zasilania musi być. Pewnie co drugi trzeci dzień na polu namiotowym będę to musial naładować. Tutaj wstępnie w skrócie opisuje wyprawę. Każdy dzień będzie osobno opisany podczas wyprawy .
Więcej szczegółów wkrótce...

Rajd Rowerowy w Zielonkach 2015

Wkrótce relacja...

Rekreacyjny Rajd Rodzinny Kraków -> Trzebinia 2015

Po raz drugi na rajdzie Kraków -> Trzebinia

Pierwszy raz pojechaliśmy na ten rajd rok temu. Zapisaliśmy się na powrót zorganizowany autokarem i tak zrobiliśmy. Byliśmy cali zmęczeni, mokrzy i w błocie. Zastanawialiśmy się czy w ogóle jechać, gdyż wstaliśmy rano w sobotę a z oknem ponuro, pochmurnie i zaczęło padać :(
Chwila rozmowy...i zdecydowaliśmy się jechać :) Oczywiście długie spodnie, kurtka musiała być bo było też chłodno :) . Za nim dojechaliśmy na Błonia byliśmy już mokrzy. Chwila zastanowienia się i pojechałem do kiosku pod kino Kijów kupić dwie peleryny za parę złotych, które służą do dziś :)
Ciągle deszczyk padał a ludzi przyjechało na błonia nawet dużo z tego co pamiętam było około 500 . W tym roku ponad 4 razy więcej! Było ponad 2 tysiące rowerzystów...małych dużych...starszych.
Wracając do rajdu z rok wcześniej to padało przed 2 h , jechało się ciężko. Wyjeżdżając z Krakowa przez Wole Justowską przez pola uprawne polną drogą, która była pływającą błotnistą rzeczką , kto nie opanował roweru to lądował w tym błocie :)

Za to w tym roku pogoda była przecudna, ciepło , lekko ponad 20 stopnie, słonecznie, wymarzona pogoda:) Zajechaliśmy razem z kolegą Markiem. Wracając on pojechał do Krakowa a wstąpiliśmy do Tenczynka... Zrobiliśmy 105 km co dla nas było rekordem dziennym :) wiem wiem....to mało inni robią po 150 :P
Pałacyk w Młoszowej 





Dolinka Mnikowska

Dolinka Mnikowska

czwartek, 21 maja 2015

Krótka prezentacja kasków rowerowych firmy Naxa

Witam :)

Długo chodziłem z zamiarem kupna kasków...Aż pewnego dnia dostaliśmy od producenta Firmy Naxa bardzo fajne kaski :)

Model męski BX2-D

- kask wykonany w technologi INMOULD

- bardzo lekki  , waga : 270 g

- odpinany daszek

- system regulacji rozmiaru (+/- 3 cm)

- siatka przeciw owadom





Kask damski Model BX2-C


W późniejszym terminie wrażenia z użytkowania...